Olej kokosowy ma tak wiele zastosowań, że naprawdę trudno wymienić je wszystkie. Jego właściwości odżywcze sprawiają, że warto go mieć zarówno w kuchni, jak i w kosmetyczce.
Już dawno czytałam o świetnym działaniu tego oleju i o niesamowitej liczbie możliwości zastosowania go. Najlepszy podobno jest tłoczony na zimno i nierafinowany, lekko pachnący kokosem - taki olej ma najwięcej właściwości. Teraz wreszcie mam możliwość przetestować go na własnej skórze (dosłownie!) i to zmobilizowało mnie do zrobienia większego researchu na ten temat. W tym wpisie podałam sposoby na olej kokosowy, które moim zdaniem są najciekawsze i najbardziej przydatne.
1. Nadaje się do smażenia i pieczenia. Można nim smarować pieczywo, stosować jako zamiennik innych olejów lub masła, albo zrobić sobie z niego wegetariański smalec. Warto, bo olej kokosowy wpływa pozytywnie na serce, układ krążenia i jeszcze kilka innych rzeczy.
2. Może być też dodatkiem do herbaty i kawy. Ponoć zielona herbata z dodatkiem tego oleju smakuje całkiem nieźle. Nie wiem, jak Wy, ale ja na pewno wypróbuję ten patent.
3. Pomaga schudnąć. Poważnie, 2 łyżeczki oleju przed posiłkiem zmniejszają apetyt.
4. Olej jako składnik smoothie z owoców i wody. Brzmi dziwnie, ale w sumie... czemu nie? Podobno olej kokosowy zwiększa energię, więc smoothie z jego dodatkiem może być całkiem sensownym pomysłem.
5. Zmywa makijaż. To jest dla mnie hit. Wystarczy odrobina oleju na płatek kosmetyczny i macie naturalny kosmetyk do demakijażu. Cała tapeta schodzi bez problemu.
6. Nawilżenie twarzy na noc. Olej kokosowy fajnie nawilża cerę, ale z tym sposobem trzeba uważać - na jedną cerę podziała świetnie, inna będzie na niego reagowała wypryskami.
7. Nawilżenie całego ciała. To chyba najbardziej oczywiste zastosowanie. Olej kokosowy może być fajnym zamiennikiem balsamu do ciała. Nie dość, że świetnie nawilża i odżywia skórę, to jeszcze bardzo szybko się wchłania. Sprawdzi się też jako krem do rąk - dobrze wpływa na paznokcie.
8. Krem na rozstępy. Olej kokosowy sprawi, że skóra stanie się bardziej elastyczna, a rozstępy staną się mniej widoczne.
9. Pasta do zębów. Olej kokosowy ma działanie antybakteryjne i hamuje rozwój bakterii, które powodują próchnicę. Dlatego też podobno dobrze sprawdza się jako składnik domowej pasty do zębów.
Tutaj znajdziecie przepis na taki specyfik.
10. Antyperspirant. Chyba nie odważę się na wypróbowanie tego zastosowania, jednak wiem, że istnieje przepis na antyperspirant składający się właśnie z oleju kokosowego oraz sody oczyszczonej.
11. Łagodzi poparzenia słoneczne. Ponoć chroni też przed słońcem w podobnym stopniu, jak krem do opalania z filtrem SPF 10.
12. Odżywka do włosów. Można go stosować do masowania skóry głowy i pobudzania cebulek włosów, albo jako odżywkę do zniszczonych końcówek. Nie jest polecany do włosów
wysokoporowatych.
13. Balsam do ust. Wiadomo, jeżeli dobrze nawilża skórę, to i na ustach się sprawdzi. Bardzo, bardzo szybko się wchłania.
14. Zamiast pianki do golenia - świetnie łagodzi podrażnienia.
15. Peeling. Z oleju kokosowego i soli morskiej można przygotować domowy peeling do ciała w proporcjach 4 łyżki soli na 2 łyżki oleju.
16. Gojenie tatuaży. Tutaj zdania są podzielone. Jedni twierdzą, że olej świetnie się do tego sprawdzi, inni, że zatyka pory i spowalnia gojenie. Nie wiem, może kiedyś to sprawdzę. Natomiast myślę, że może nadawać się do codziennej
pielęgnacji tuneli w uszach. To na pewno przetestuję :)
Olej kokosowy jest stosunkowo niedrogi, jak na liczbę zastosowań, które oferuje. Jego ceny kształtują się w przedziale 20-40 złotych. Mój (rafinowany) kosztował 29 złotych za 800 gramów. Można go kupić w internecie, w sklepach zielarskich, ze zdrową żywnością lub nawet w herbaciarniach.
Linki, z których korzystałam do napisania tego wpisu znajdziecie
tutaj.
Używacie oleju kokosowego? Znaliście zastosowania, które Wam przedstawiłam? A może wymyśliliście swój własny sposób na ten specyfik? Piszcie.
PS. Podoba się? Jeżeli tak, to daj share'a, zaobserwuj bloga, follownij na twitterze albo coś.